Dzisiaj ma trochę wolnego to napiszę:
dziękuję wszystkim funkcyjnym za ogroooooom pracy jaką wykonali, dzięki Wam udaje się to wszystko "ogarnąć", choć przyznaję, że ciężka to praca.
Edzi dziękuję, za nocne gadanie, za tańce-połamańce, za śpiewy i pląsy i czyste kubeczki do kawy
ks. Tadeuszowi za chrapanie, bez tego w ogóle nie da się spać w nocy (czułam się dzięki temu jak w domu)
Justynce za wszystkie dyplomy, które przygotowała są takie super, ze szkoda było Wam rozdać więc postanowiłyśmy zostawić na pamiątkę :D
Rafałowi, że ogarniał to wszystko i wyręczał wielu w ich obowiązkach, że pilnował szkoły i w ogóle, że był
Moim druhenkom i druhowi Adrianowi za pracę w kuchni i dbanie o nasze puste brzuszki, szczególnie dziękuję za posprzątanie szkoły po biwaku -byłyście super!!!
Majkelowi, za noszenie gwizdka, czasem się przydawał -żart (gwizdek się przydawał)- za świetne prowadzenie przeglądu pieśni i za "Majkę"
zuszkom, że były tak dzielne i wytrwały tyle wyjść w teren
Piotrusiowi P. za to, że był i chciał tańczyć ze mną, że wysłuchiwał cierpliwie mojego upominania (przepraszam też za to)
Piotrowi za kontrolkę komisyjną- "nauka nie pójdzie  w las tylko w nas"
monieczkom za fajną grę terenową, Agniesi za wizytę u nas
Elizce B. za pomoc w pewnej sprawie,
ks. Łukaszowi za odwiedziny,
ks. Wojtkowi za sobotnie bycie z nami
137 za wrażenia jakich dostarczyli

tak Pina, to było poczciwe, a szczególnie te trufle, jami :D

Ja tam powiem krótko było super. Bardzo cieszyłem się  ,że byłem patrolowym choć byłem patrolowym pierwszy raz uważam że nawet poszło mi to dobrze nie wiem co myślą o tym inni. Podobały mi się gry terenowe wszystko było super zorganizowane ,nocki były super .Mam nadzieje że powtórzę  to za rok .:D:D:D:D:D:D:D

Moim zdaniem bylo super. Niezła organizacja, fajne gry terenowe, nowe znajomości,  nieprzespane nocki. Nie tylko ty Martynka przespalaś całą niedzielę :D

U mnie ze strony kadry było super ! Pierwszy dzień fantastyczny i pełny wrażeń, druga doba za dnia bardzo fajnie, marzanny, dużo sprzątania ;] a za to noc to za bardzo nie pamiętam ale mówili mi że byłem w paru ciekawych miejscach nie obudziła mnie nawet syrena ;D a tak ogółem to extra

Ten alarm "trochę" podobny do pożarowego w dźwięku :D Ale fajnie, że tylko apel, a nie mordęga, sprawdzanie mundurów i tym podobne...

powiem tak : wędrownicze plecaki komandosów są genialne i niezawodne ;D zyskałam nowe przezwiska: radarek i owca ;d
kurde, uwielbiam te tony słodyczy w kadrówce, dzięki temu odprawy kadry są bardzo słodkie :D alarm rewelacyjny, bynajmniej na górze  u mnie dziewczyny były skołowane i nie wiedziały co się pali ; p jak zwykle mało snu, dużo radości czyli było tak jak być powinno ; ))