Szczep "Pokolenie JP2"
Proszę się podzielić tym co każdemu utkwiło w pamięci, napiszcie swoje odczucia z tego biwaku
Offline
uwaga! uwaga!
po biwaku w szkole zostały dżinsy i szara koszulka dziewczęca, mały rozmiar, jeśli któraś z dziewczynek zauważyła braki w swej garderobie to proszę napisać do dh. Heleny
Offline
powiem tak : wędrownicze plecaki komandosów są genialne i niezawodne ;D zyskałam nowe przezwiska: radarek i owca ;d
kurde, uwielbiam te tony słodyczy w kadrówce, dzięki temu odprawy kadry są bardzo słodkie :D alarm rewelacyjny, bynajmniej na górze u mnie dziewczyny były skołowane i nie wiedziały co się pali ; p jak zwykle mało snu, dużo radości czyli było tak jak być powinno ; ))
Offline
To tak na pewnoo biwak był genialny. Dziękuje organizatorom za to! ;*
a co do wrażeń: nie wyspana, nowi fajnie znajomi, i wgl., nie przespane noce. alarm.
Dziękuje dla Moniek z wszystkie spędzone razem chwile. <3 ;*
Offline
a ja się pytam: jak wy mogliście wczoraj to wszystko napisać?
patrzę, że chyba tylko ja spałam cały dzień.
a co do wrażeń.: Było meega fajnie mimo, że dopiero teraz odzyskuję głos. Noce były bardzo fajne. Spanie 2 dnia z Siśką pod kadrówką na śpiewankach, wyjścia w teren, bieg moniecki- super.! Wspaniałe trampki Agaty, które były bardzo przydatne. Przygoda ze śmietnikiem, piesek- buty 15, które mam na chacie, warta z Wafelkiem, belgijka po raz kolejny, budzenie Piny w nocy były śmieszne,gdyż chciała mnie prowadzić do komendanta, udawanie lunatyczki, wyznania Walusia dla dziewczyn, ogółem to tak fajnie, że nie jestem w szkole i powinnam teraz odrabiać lekcje. <3 :D
Offline
Gość
U mnie ze strony kadry było super ! Pierwszy dzień fantastyczny i pełny wrażeń, druga doba za dnia bardzo fajnie, marzanny, dużo sprzątania ;] a za to noc to za bardzo nie pamiętam ale mówili mi że byłem w paru ciekawych miejscach nie obudziła mnie nawet syrena ;D a tak ogółem to extra
ogłaszam wszem i wobec iż zdjęcia z mojego aparatu są już wstawione
Offline
Ja tam powiem krótko było super. Bardzo cieszyłem się ,że byłem patrolowym choć byłem patrolowym pierwszy raz uważam że nawet poszło mi to dobrze nie wiem co myślą o tym inni. Podobały mi się gry terenowe wszystko było super zorganizowane ,nocki były super .Mam nadzieje że powtórzę to za rok .:D:D:D:D:D:D:D
Offline
Nooo to był jeden z najlepszych wyjazdów na jakich byłam... Ach te noce (myśl że komuś pobiłyśmy menażki a to byly tylko szklane butelki) buty Radarka były naprawdę baaardzo przydatne, ale trampki Siśki dalej leciały ;p Alarm na którym cały czas ziewałam... te słodkie odprawy z Radarkiem :D Belgijka z osobistym partnerem:P ból brzucha-szukanie no-spy.. Film, którego nie obejrzałam bo mi ktoś nie pozwalał. Ogólnie było po prostu rewelacyjnie.. dziękuje wszystkim organizatorom za trud pracę jaką w to włożyli .... i dziękuje dla Radarka który ze mną spał i ślinił się w kadrówce na widok zamkniętych jeszcze trufli ;p
Ostatnio edytowany przez Pina (2011-03-28 21:43:24)
Offline
tak Pina, to było poczciwe, a szczególnie te trufle, jami :D
Offline